[ Pobierz całość w formacie PDF ]

dopóki Olav nie zaczął używać swoich palców. Podczas swojej trzydniowej
przygody, nie mogła sobie przypomnieć, aby Dalton tak przeczesywał jej
odbyt. Jeśli Olav był pół kochankiem, którym podobno był, to nie
pozostawiłby żadnego niezbadanego otworu.
Dalton trzymał ją w ramionach z otwartymi palcami, podczas gdy
jego język ruszał się po jej łechtaczce aż do jej rdzenia i z powrotem
jeszcze raz. Olav ścisnął jej półdupki, akcentując gorąco, które jego dłonie
wywoływało.
- Czy ona kapie do twoich ust? - Głos Olava został wyciszony przez
szorstką namiętność. Popatrzyła w górę na niego, ich spojrzenia spotkały
się a jego fiut podskakiwał w tyle jej gardła. Musiała przesunąć głowę, dać
mu lepszy kąt.
 Jej skóra jest tak gorąca. - Rozłożył jej półdupki a ona zamknęła
oczy. Czekając, drżąc z oczekiwania.  Chcesz moich palców, fluretta?
Nie mogę dojść do ciebie zbyt dobrze w ten sposób. - Jego palce
dokuczały jej śliskim fałdkom, nie reagując na jej otwarcie, nawet nie
zanurzając się do środka. Zajęczała i ssała jak oszalała jego fiuta.
Cudowne ciśnienie palców wpadło w poślizg i uderzyło w jej cierpiącą
cipkę. Jej uda zacisnęły się a jej wewnętrzne mięśnie naprężyły się.
- Jeszcze nie. - Olav kłapnął, wycofując swojego fiuta z jej ust. 
Dojdzie znacznie mocniej, jeśli każesz jej czekać.
- Już dochodziła świetnie i to bez twojej pomocy!  Dalton zatopił
się pod nią a Kylie zapłakała. Zatrzymali się a ona cierpiała. Podciągając
się na stopy, odciągnęła włosy z oczu i spróbowała brzmieć asertywnie, a
nie na zrozpaczoną.
- Ogólne zasady: podejmujesz rolę należącą do mężczyzny alfa,
który zaczyna& dyktuje warunki do czasu, gdy już będziemy zaspokojeni.
Nikt nikogo nie zmusi do zrobienia czegoś, przez co poczuje się
niekomfortowo.  Spojrzała na Daltona. - Ale musisz przestać patrzeć
wstrząśnięty za każdym razem, kiedy zrobimy coś, czego nie ma w
przewodniku misyjnym. Lubię dostać klapsa. Lubię zostać przytrzymana.
Lubię seks analny. I w pewnym momencie bardzo chciałabym pieprzyć
was obu, w tym samym czasie.
- Wpadłem w odcinek Outpost Terra Ferma, - wyszeptał Dalton.
Uśmiechnęła się do ściszonego oczekiwania w jego tonie. Nie
wyglądał na zgorszonego jej oczekiwaniami. Może to było to, co zrobili
nie tak. Wiedza była mocą a zostawili go bezsilnym& o ile tak cwanego
glinę można w ogóle określić bezsilnym.
- I wtedy moja kolej?
Uwodzicielskie spojrzenie w oczy Olava wysłało rześką falę gorąca
przez Kylie. Jej sutki zadrżały a jej rdzeń zatrzepotał. Dostrzegła ten
wygląd wcześniej, zaborczy i dominujący. Cokolwiek, co zaplanował, nie
znajdowało się z pewnością w przewodniku misyjnym.
- To twoja kolej na krześle, tyle, że będziesz zaginać swój tyłek w
powietrzu.
Napięła przedramiona w miejscu i rozłożyła nogi szeroko. Obaj
mężczyzni stali przed nią, Olav trochę bliżej niż Dalton. Trzymała swoje
ramiona osobno, więc mogli zobaczyć jej piersi. Jej sutki naciskały na
materiał, ale nie wbijały się w poduszkę. Dałby jej klapsa jeszcze raz?
Znów zabawi się z jej cipką?
- Znów robisz się wilgotna, fluretta. O czym myślisz?
- Wszystkie inne rzeczy mogłeś mi zrobić.
- Które ekscytują cię najbardziej?
- Dałam ci swoją listę życzeń. Możemy zacząć od niej?
Olav zachichotał i ciąg powietrza rozszedł się wbrew jej gorącu. Nie
musiała patrzeć ponad swoim ramieniem by wiedzieć, że całkowicie ją
teraz popiera . Odnalazł jej szparkę główką swego fiuta i zajęczała.
- Chcesz tego w tobie?
- Wiesz, że chce.
- Gdzie?
- Nieważne.
- Drobny kłamca. Powiedz to.
- W moim tyłku. Proszę pieprz mój tyłek. - Popchnął do jej cipki i
jęknęła. Był tylko zawzięty? Naprawdę pragnęła go w swoim ciasnym
tylnim kanale, dręcząc ją dopóki nie zacznie krzyczeć?
- Chodz tutaj człowieku, pomóż mi. - Olav nie potrzebował
jakiejkolwiek pomocy ale musiał dostać jakikolwiek powód proszenia o
pomoc Daltona. - Wez trochę tego i nałóż to na palce. - Przyparła swoją
twarz o oparcie krzesła i uśmiechnęła się. Dalton musiał pokonać swój
analny wstręt i Olav znalazł drogę. - Włóż palec i pokręć nim. Tu, pokażę
ci.
Palce wślizgnęły się w jej tyłek, obracając, wpychając się głębiej.
Zatrzymała ich rozmowę i skupiła na uczuciach uruchomionych przez ich
 lekcję . Palec środkowy dołączył pierwszy. Pieprzyli ją teraz razem?
Zadrżała, jej cipka trzepotała cała. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spiewajaco.keep.pl
  • © 2009 Nie chcę już więcej kochać, cierpieć, czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie. - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates