[ Pobierz całość w formacie PDF ]

carskiem.
Rządy osobiste nie mogły trwać dłużej i z tego powodu, że dziwnie prędko nastąpiła degeneracja
moskiewskiej linji Rurykowiczów. Obydwaj synowie Wasyla Iwanowicza byli zwyrodniali. Młodszy,
Jerzy, ledwie podrósł, okazał się dotknięty zupełnem szaleństwem. Starszy, Iwan Grozny (1533-1584),
dotknięty był obłędem tronowym, manją prześladowczą, obłędem religijnym i nadto zwyrodnieniem
pospolitem na Wschodzie, a które w Europie określono dopiero na początku XIX wieku mianem
sadyzmu. W chwili śmierci ojca nie można było niczego tego przewidywać, gdyż Jerzy był niemal
niemowlęciem, a Iwan liczył zaledwie trzy lata. Otwierało się pole do długoletniej opieki, która,
choćby nawet tylko formalnie, nie mogła trwać krócej, niż 9 lat. Po skończeniu lat 12 stawali się
wschodni książęta  orężnymi - ale narazie i do tego było daleko.
Z tatarskiego Wschodu przejmowano prawidła dynastycznych porządków. Stamtąd pochodziło
przeświadczenie o osobistym nawskroś pierwiastku władzy naczelnej, osobistym do tego stopnia, że
przechodzi on na wdowę nieboszczyka w razie nieletności syna, jako na reprezentantkę osobowości
zmarłego władcy. Wdowie przysługują również rządy, najzupełniej osobiste; a więc ma ona prawo
przekazywać swą władzę, komu zechce, nie krępowana niczem w wyborze... ulubieńca.
Pierwszą rządzącą wdową, pierwszą  carycą była Litwinka zruszczona, druga żona Wasyla, Helena
Wasylewna Glińska. Przybyła ona do Moskwy wraz z całym rodem Glińskich po wydaniu Smoleńska,
a że car nie chciał powinowacić się z Rurykowiczami z wiadomych powodów, wołoskiej zaś
księżniczki los nie nadarzał, rad był, gdy w rodzie Glińskich znalazł osobę, którą uznał godną siebie.
Miejmyż na uwadze, że możnowładztwo litewsko-ruskie górowało nad moskiewszczyzną
niepomiernie oświatą, a także rutyną w sprawach państwowych. Stał obok Heleny jej stryj, Michał
Gliński, ale nie miał łask u... ulubieńca, kniazia Obolenskiego; poszedł więc do więzienia. Ten rządził,
ale Helena sama pilnowała interesów swego syna. Pomna, że mógłby przywłaszczyć sobie władzę
który ze stryjów, wolała zapobiec temu z góry, zanim który z nich okazałby ochotę do zajęcia Iwanowi
miejsca. Nie minęło czterech lat, a obaj stryjowie (Jerzy i Andrzej) pomarli w więzieniu.
Czwartą wojnę litewską wypadło wieść Michałowi Glińskiemu, a potem Obolenskiemu. Wojna ta
(1534-1537) nie doprowadziła do żadnego wyniku, aczkolwiek Litwa miała posiłki z Polski. Hetman,
polski, Jan Tarnowski, zdobył w r. 1535 Starodub, ale po ustąpieniu Polaków dotarła Moskwa w
trzecim roku wojny aż pod Wieliż, poczem w r. 1537 zawarto znów rozejm tylko na lat siedm.
Kniazia Obolenskiego wyręczył następnie Tielepniew, wcale już nie kniaz, ku pohańbieniu i wzgardzie
kniaziów krwi Ruryka, Obolenskich, Bielskich, Szujskich, Kurbskich i tylu innych. To też gdy Helena
zmarła w r. 1538, rody te ujęły opiekę nad Iwanem w swoje ręce.
Był w tych rodach kniaziowskich niewątpliwie materjał na oligarchję. Ale wielmożowie, chcący
wytworzyć możnowładztwo, muszą być karni i zgodni między sobą, a moskiewscy byli na to za
ciemni. Nie zdobyli się na poczucie stanowe. Stanowili gromadę luznych jednostek, zdolnych do
wspólnego działania przeciw intruzowi, jak Tielepniew, lecz pozbywszy się go, zaczynali sami pod
sobą kopać dołki. %7ładnego celu ni ambicji rodowej nawet nie mając, zawadzali sobie wzajemnie. Nikt
56
z nich nie reprezentował niczego, żadnego dążenia państwowego; każdy dążył do osobistego tylko
wyzyskania rządów. Zrazu wygrali  opiekę Szujscy przeciw Bielskim, poczem nastąpiło
współzawodnictwo w samymże rodzie Szujskich. Zaczął serję regentów Wasyl Wasylewicz Szujski, a
po rychłej śmierci tegoż nastąpił brat jego Iwan, którego zluzował niebawem Andrzej Michajłowicz
Szujski. Za każdą zmianą opiekuna następowała zmiana pochlebców, dworaków, pasożytów, i...
metropolitów, gdyż każdy z nich miał swego kandydata na tę godność.
Bezmyślność sprawujących władzę nie jest monopolem żadnej kultury, ani żadnej części świata; tu
zwraca uwagę coś innego: żaden z tych regentów nie pomyślał o zajęciu tronu dla siebie, i to pomimo
że wyszły na jaw przywary Iwana, wyzywające wprost do tego, żeby go strącić z tronu. Odróżniano
dobrze jego złe instynkty od urzędowej a zaszczytnej  srogości jego dziadka, i nadano mu przydomek
hańbiący  Groznego , t. j. okrutnika - ale nigdy nie przypuszczano, że możnaby odjąć mu panowanie.
Trzynastoletni Iwan, już  orężny , a więc sprawujący fikcyjnie rządy osobiście, dostaje w r. 1543
ataku szału podczas biesiady dworskiej i każe regenta, Andrzeja Szujskiego, wyrzucić na dziedziniec
pomiędzy złe psy. Rozkaz spełniono, psy rozszarpywały regenta, a biesiadnicy biesiadowali dalej.
Widzimy, że w połowie XVI wieku Moskwa należała już zupełnie do Azji. Miała na tej drodze toczyć
się długo coraz dalej.
 Grozny dał się oswoić Glińskim, krewnym po matce, pomijając zupełnie krewnych ojcowskich. Ta
skłonność do kombinacyj  po kądzieli stanowi nieodłączną cechę Orjentu. Nastał tedy drugi okres
Glińskich, ale również nie długi. Jedynym ich aktem politycznym było dalsze przedłużenie rozejmu z
Litwą w r. 1544 na lat 10.
W styczniu 1547 koronowano Iwana i ożeniono go, gdyż liczył już lat... 17. Małżonki dobrał sobie w
sposób praktykowany u hanów, gdy chcieli skompletować grono nałożnic. Wyłowiono w całem [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • spiewajaco.keep.pl
  • © 2009 Nie chcę już więcej kochać, cierpieć, czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie. - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates