[ Pobierz całość w formacie PDF ]
kontrolowania ich. Natomiast umiejętność kontrolowania emocji (co jest również jedną z
najważniejszych korzyści z uprawiania świadomego śnienia) jest najważniejszym czynnikiem
wpływającym na nasz sytem odpornościowy oraz na inne aspekty naszego życia (np. na umiejęt ność
odnoszenia sukcesów, co wspaniale opisał Daniel Goleman w książce Inteligencja emocjonalna").
Aby doświadczyć medytacji, korzystamy ze specjalnych technik, które zostały wypróbowane i
udoskonalone przez setki lat tradycji duchowych. Techniki medytacyjne nazywane są czasami
medytacją, kontemplacją, modlitwą, koncentracją itp. Ich celem jest stworzenie warunków w umyśle
do wystąpienia prawdziwej medytacji, jednak różnią się między sobą. Różnice zależą od
przygotowania umy słu do medytacji. Inaczej będzie praktykował umysł intelektualisty, filozofa lub
naukowca, inaczej umysł artysty, umysł skłonny do ulegania emocjom i uczuciom, umysł głęboko
religijny, inaczej umysł sceptyka itd. Każdy może korzystać z różnych technik i znalezć najlepszą dla
siebie. Jednak wybrana metoda po paru tygodniach praktyki powinna stracić swoje znaczenie. Umysł
zaskoczy", na czym polega medytacja i nie będzie musiał uciekać się do żadnej techniki.
Poza technikami medytacyjnymi warto również wspomnieć o warunkach zewnętrznych praktyki
medytacji. Zazwyczaj praktykuje się ją w pozycji siedzącej na krześle lub podłodze, czasami również
leżąc na plecach. Należy zwrócić uwagę, by zachować prosty kręgosłup i otwartą" klatkę piersiową,
co zapewni właściwy sposób oddychania i nie będzie prowadzić umysłu do senności. Dodatkowym
warunkiem ułatwiającym, szczególnie osobom początkującym, może być odpowiednia muzyka
medytacyjna lub specjalny rodzaj dzwięków nagranych na taśmie lub CD (spotyka się również
odpowiednie programy komputerowe), które wpływają na odcięcie umysłu od bodzców zmysłowych
( biały" lub różowy" szum w technice Ganzfeld) lub ułatwiają synchronizację półkulową (w technologii
tzw. dudnień różnicowych). Oddziaływanie odpowiednimi bodzcami akustycznymi na mózg bardzo
ułatwia głęboki kontakt z podświadomością i przyspiesza rozwój medytacyjny wielokrotnie.
Najważniejszym jednak warunkiem jest właściwa postawa psychiczna w medytacji, na którą ogromny
wpływ ma osoba nauczyciela i jego osobisty poziom zaawansowania.
Najsubtelniejszą techniką medytacji jest odróżnianie ,ja" od nie nie ja". Jest to w istocie
najgłębsza, najbardziej duchowa i religijna praktyka medytacyjna, chociaż w ogóle nie odnosi się ona
do symboli religijnych. Najbardziej znanym jej przedstawicielem w kulturze europejskiej był w XIV
wieku dominikanin Mistrz Eckhart. Występuje ona jednak we wszystkich religiach i kulturach.
Określana jest jako najwyższa praktyka w systemie jogi. Autor podstawowego dla jogi traktatu pt.
Jogasutra", mędrzec o imieniu Patanjali, wymienia ją na początku opisu technik medytacyjnych. W
XX wieku dwaj najwięksi mistycy i mędrcy Indii, Sri Ramana Maharshi i Sri Nisargadatta Maharaj,
polecali ją jako najskuteczniejszą, najprostszą i możliwą do za fontfamily: "Times New Roman";
stosowania przez każdego. Również buddyjskie szkoły medytacyjne obdarzają tę technikę
najwyższym szacunkiem.
Polega ona na uświadamianiu sobie poczucia ja" albo ja jestem" i odróżnianiu go od wszystkiego,
co jest możliwe do uświadomienia, czyli od tego, co nie może być mną". Technika ta wychodzi z
założenia, że prawdziwe ja" człowieka jest podmiotem wszelkiego doświadczenia wrażenia, emocji,
uczucia, myśli i poznania itp. Jeżeli cokolwiek mogę sobie uświadomić, to znaczy, że nie jestem
jednocześnie tym, co sobie uświadamiam. Oko nie może zobaczyć samego siebie. Może zobaczyć
swoje odbicie w lustrze, ale samego siebie zobaczyć nie może. Tak samo ja" nie może zostać
uświadomione, ponieważ w takim uświadomieniu musiałoby istnieć subtelniejsze ja", które takie
doświadczenie sobie uświadamia. Ja" może określić jedynie to, czym samo nie jest. Dzięki takiemu
procesowi można doświadczyć stanów świadomości, w których ja" uświadamia sobie kolejne, coraz
bardziej niezwykłe i subtelne, a jednak wciąż nieprawdziwe, identyfikacje. Aż do momentu, gdy nie
może sobie już niczego uświadomić. Wtedy, gdy żaden przedmiot nie odbija się" w świadomości, ja"
może spostrzec swoje odbicie", co nazywane jest w jodze samadhi oświeceniem, w buddyzmie
poznaniem swojej prawdziwej natury, w hinduizmie wyzwoleniem, a w chrześcijaństwie
zjednoczeniem z Bogiem.
Praktyka polega na uświadamianiu sobie kolejnych doświadczeń, zawartości umysłu, w którym
ciągle obecnym doświadczeniem jest poczucie ja" i stwierdzaniu: nie jestem tym", to nie ja", oraz
ciągłym skupieniu na poczuciu ja jestem". Czasami umysł przywiązuje się do jakiegoś stałego
doznania, np. do uświadamiania sobie oddychania i biernie skupia się wokół niego. Niektóre szkoły
medytacyjne polecają również bierne skupienie na słowiemantrze, które wyobrażone jest jako
brzmiące wewnątrz umysłu lub serca. Takim słowem dla chrześcijanina może być stara modlitwa
aramejska Maranatha", co oznacza przyjdz Panie" (w domyśle: Panie Jezu albo Duchu Zw.), można
również praktykować z mantrą OMAHHUM" albo mantrą so'ham".
Gdy spojrzymy na chrześcijańskie korzenie medytacji, zauważymy jej głęboko religijne i filozoficzne
znaczenie. Nawiązuje ono do tzw. teologii apofatycznej, która podkreśla transcendencję Boga, czyli
niemożność ujęcia go poprzez myśl lub wyobraznię. Mistycy dążą do uwolnienia umysłu od wszelkich
obrazów, by zrobić w nim miejsce na doświadczenie Boga, który nie jest przecież obrazem, lecz samą
Rzeczywistością, samym %7łyciem. Mistrz Eckhart formułował to w dość paradoksalny sposób, mówiąc,
że trzeba wyrzec się Boga, ze względu na Boga. W ten sposób wyjaśniał fakt, że umysł musi uwolnić
się od pojęcia Boga, by %7ływy Bóg mógł zająć w świadomości miejsce tego pojęcia. Realizacją tego
postulatu jest praktyka medytacyjna, która została wcześniej opisana.
W medytacji nie utrzymujemy w umyśle żadnego pojęcia, nawet pojęcia Boga. Pozwalamy, by
umysł uciszył się, opróżnił z obrazów, pojęć i wyobrażeń oraz pozostał cichy, skupiony wokół
najsubtelniejszego, najbardziej stałego i pierwotnego doznania, jakim jest poczucie ja". Jak
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
© 2009 Nie chcę już więcej kochać, cierpieć, czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie. - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates