[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Biron ustawił automatycznego pilota i obrócił się w fotelu.
Nie. Oczywiście, że nie. Może nas śledzić w nadprzestrzeni tak jak
przedtem, ale nie wydaje mi się, aby zdołał posłać za nam promień
podsłuchowy. Pamiętasz, że kiedy nas schwytał, wiedział jedynie to, co udało
mu się odkryć na czwartej planecie? Nic więcej.
Artemizja weszła do kabiny pilota i położyła palec na ustach.
Nie tak głośno. Chyba zasnął. Droga na Rhodię nie będzie zbyt długa,
prawda, Bironie?
Możemy tam dotrzeć jednym skokiem, Arto. Aratap dostarczył nam
wszystkich koniecznych obliczeń.
Muszę umyć ręce stwierdził Rizzett.
Patrzyli, jak wychodzi, po czym Artemizja natychmiast znalazła się w
ramionach Birona. Ucałował lekko jej czoło i oczy, potem usta. Wreszcie, gdy
oderwali się od siebie, dziewczyna wyszeptała
Tak bardzo cię kocham.
Ja kocham cię bardziej, niż mogę wyrazić odparł Biron Rozmowa,
jaka się pózniej potoczyła, była może niezbyt oryginał na, ale dla nich wielce
doniosła.
Wyjdziesz za mnie, zanim wylądujemy? spytał w końcu Biron.
Artemizja zmarszczyła brwi.
Próbowałam mu wyjaśnić, że jako suweren jest kapitanem tego statku,
a na pokładzie nie ma ani jednego Tyrannejczyka Nie wiem jednak, czy
zdołałam go przekonać. Jest zupełnie wytrącony z równowagi. Nie jest sobą.
Jak odpocznie, spróbuję znowu.
Strona 157
Isaac Asimov - Gwiazdy jak pył
Nie martw się łagodny uśmiech rozjaśnił twarz Birona.
Przekonamy go.
Za drzwiami rozległy się kroki powracającego Rizzetta.
Szkoda, że nie mamy już naczepy stwierdził, wchodząc do kabiny.
Jest tak ciasno, że nie można nawet głębie odetchnąć.
Za kilka godzin będziemy na Rhodii pocieszył go Biron. Niedługo
skok.
Wiem skrzywił się Rizzett. I zostaniemy tam do śmierci. Nie
żebym zbyt głośno narzekał cieszę się, że żyję. Ale to idiotyczne
zakończenie.
Nie było żadnego zakończenia odparł miękko Biron.
Rizzett uniósł wzrok.
Uważasz, że możemy zacząć wszystko od nowa? Nie, nie sądzę. Może
ty, ale ja nie. Jestem za stary, niewiele mi już pozostało. Lingane zostanie
spacyfikowana. i nigdy jej już nie zobaczę. To chyba smuci mnie najbardziej.
Tam się urodziłem i spędziłem tam całe życie. Gdziekolwiek będę. będę
okaleczony. Ty jesteś młody, wkrótce zapomnisz Nefelos.
W życiu liczy się coś więcej, nie tylko ojczysta planeta, Tedorze. W
ostatnich stuleciach stale popełniamy ten sam błąd. Wszystkie światy są
naszą ojczyzną.
Może. Może. Gdyby istniała planeta rebelii, na pewno miałbyś rację.
Ależ, ona istnieje. Tedorze.
Nie jestem w nastroju do żartów, Bironie powiedział ostro Rizzett.
Mówię prawdę. Ta planeta to nie legenda. Znam jej położenie. Mogłem
się tego domyślić już kilka tygodni temu, podobnie jak każde z nas. Fakty
były jasne. Przemawiały do mnie, lecz ja nie chciałem im dać posłuchu do tej
chwili na czwartej planecie, kiedy pokonaliśmy Jontiego. Pamiętasz jak stał
naprzeciw nas i mówił, że bez jego pomocy nigdy nie znajdziemy piątej
planety? Pamiętasz jego słowa?
Dokładnie? Nie.
Ja chyba tak. Powiedział: Na każdą gwiazdę przypada średnio
siedemdziesiąt lat świetlnych sześciennych. Beze mnie, metodą prób i błędów,
wasze szansę dotarcia o miliard kilometrów od jakiejkolwiek gwiazdy są jak
jeden do dwustu pięćdziesięciu kwadrylionów. Jakiejkolwiek gwiazdy!
Chyba w tym momencie dotarło do mnie znaczenie wszystkich faktów. To
było jak olśnienie.
Mnie tam nic nie olśniło stwierdził Rizzett. Mógłbyś wyjaśnić
dokładniej?
Nie wiem, do czego zmierzasz, Bironie poparła go Artemizja.
Nie rozumiecie, że to jest dokładnie to samo, czego Gillbret podobno
dokonał? Pamiętacie jego opowieść? Zderzenie z meteorem wytrąciło statek z
kursu, tak że pod koniec serii skoków znalazł się wewnątrz układu
Strona 158
Isaac Asimov - Gwiazdy jak pył
planetarnego! Prawdopodobieństwo podobnego zbiegu okoliczności jest tak
znikome, że praktycznie równe zeru.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
© 2009 Nie chcę już więcej kochać, cierpieć, czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie. - Ceske - Sjezdovky .cz. Design downloaded from free website templates